50 Rocznica Ślubu mojej Chrzęstnej stała się okazją dla mojej mobilizacji w dziedzinie robótek ale też zmobilizowała moją Rodzinę do wszelakiej pomocy w tym dla mnie ogromnym wyzwaniu!
Bez ich wsparcia, pomysłów i determinacji na pewno by mi się nie udało. Szczególnie jestem wdzięczna starszemu synowi za obrabianie i drukowanie zdjęć. Z wielu Jego pomysłów musiałam niestety zrezygnować z uwagi na ,, chwiejność konstrukcji,, 😉 ale może uda mi się kiedyś wykorzystać te pomysły przy okazji tworzenia innych prac.
Przyznam szczerze, że 3 dni przed Uroczystością nie miałam pomysłu na ,, karteczkę,, i coraz bardziej sklaniałam się do myśli, że ją kupię...
Na szczęście i ku ogromnej radości Jubilatów i naszej ogromnej satysfakcji stało się inaczej 😊
Jeszcze w dniu Uroczystości kończyliśmy zamykanie pudełka. Dziękuję synowi za pomysł z papirusem, to Jego projekt którego nigdzie wcześniej nie widziałam w tego typu pracach . Mam nadzieję, że i Wam się spodoba. Wierzę, że taki pomysł na exploding booksa to nasz patent 😀 i wszyscy jesteśmy z niego dumni. A teraz zapraszam do oglądania, będzie dużo zdjęć 😉
Moją pracę chcę zgłosić do 2 zabaw. Pierwsza u Splocika Rękodzieło i przysłowia. Wybrałam słowo ,,brama,, z pierwszego przysłowia, ponieważ bramą do szczęśliwego małżeństwa jest miłość i to ona doprowadziła Jubilatów do tego co jest teraz, to moja interpretacja przysłowia:
Brama dobroczynności trudno się otwiera i trudno zamyka
Na koniec banerem zabawy :)
Kolejna zabawa u Reni gdzie warunkiem jest nowa nie publikowana wcześniej praca co bardzo mi ułatwia pracę i jednoczesnie mobilizuje..
Mam nadzieję, że Obie Organizatorki zaliczą mi tego booxika 😀