piątek, 31 stycznia 2020

Przybornik z bałwankiem


Nie wiem jak dla Was, ale mnie styczeń kojarzy sie z mrozem, śniegiem i lepieniem bałwana no i oczywiście feriami, które u nas trwają. Styczeń to czas kiedy żegnamy sie z okresem Bożego Narodzenia....
Mam nadzieję, że jeszcze spadnie trochę śniegu. Mój bałwanek mi o nim przypomina. Jeśli nie spełnią sie nasze nadzieję to zostaną mi już tylko hafty o tej tematyce. 



Wzór na okładce przybornika pochodzi z kolekcji Brendy Gervais która tworzy wzory dla takich firm jak : With Thy Needle End Thread. Uwielbiam to proste wzornictwo i ciekawe schematy. Jak tylko zobaczę coś co wpadnie mi w oko nie mogę się oprzeć by tego nie kupić. 


Haft na przybornik wykonałam wcześniej, ale jak zwykle w przypadku wzorów, które bardzo mi się podobają nie mogłam sie zdecydować co z nim zrobić.


Zabawy blogowe pozwoliły mi podjąć decyzje co chcę zrobić z haftem.
Postanowiłam zrobić przybornik...jak wiecie kocham je ogromnie i gdybym miała wybrać jeden przedmiot który musiałabym robić to były by to Przyborniki  :)
Stwarzają nieograniczone możliwości jesli chodzi o formę i tematykę i zawsze są oczekiwanym prezentem czy upominkiem, 
który można dostosować do preferencji, zainteresowań, osoby którą chcemy obdarować .


Od naszej wyobraźni i oczekiwań zależy co do niego wlożymy . Ja środek tym razem zrobiłam nieco skromniej. Umieściłam czerwoną muline, nożyczki i pakiet dodatkowych igieł.


Nożyczki kocham na równi z przybornikami 😋 postanowiłam, że do każdej pary zrobię przybornik...właśnie powstaje kilka nowych hafcikow na tą okazję, a dzieki blogowym zabawą będę mogła szybciej zrealizować swoje pomysły.


Jak pisałam w poście poprzednim swoją pracę zgłaszam do dwóch zabaw: jedna z nich jest zabawa u Reni


Kolejna to zabawa u Kasi Choinka 2020
Przybornik zgłaszam na lutowe wyzwanie.



Ciepło, cieplutko - Wyzwanie styczniowe w szufladzie.



To ostatni dzień styczniowego wyzwania w Szufladzie, gdzie temat brzmiał ,,Ciepło, Cieplutko,, . Kiedy zobaczyłam temat zaraz przyszly mi na myśl rękawiczki...postanowiłam ozdobić je gałązką czerwonej róży.  Lubie takie prowokacje, temat zimowy ale dzieki temu, że nie była narzucona technika pracy udało mi sie zrealizować swój plan i wszyszyć różyczki na rękawiczkach.:)



Przepraszam za fatalną jakość zdjęć, może w poniedziałek uda mi się zrobić inne przy dziennym świetle to wtedy pokaże szczegóły.


Róża jest wyszyta ciemoczerwoną muliną DMC, niestety zdjęcie nie oddaje kolorystyki haftu ani koloru czerni rękawiczek.


Wszystkie te wyzwania i zabawy niesamowicie mnie mobilizuja do działania.
Dzięki temu wreszcie mogę zrobić bliskim to co im obiecałam.
Zgłaszam moje rękawiczki do wyzwania w Szufladzie :
Ciepło, cieplutko.


To nie koniec postów na dzisiaj :)
Pokaże jeszcze dzisiaj pracę, którą zgodzę do 2 innych zabaw. 😊
Do zobaczenia...

wtorek, 28 stycznia 2020

Kartka na Boże Narodzenie z zakładką i Choinka 2020


Witajcie!😁
Pół nocy nie przespałam zastanawiając się
jak naprawić moją kartkę w której zapomniałam umieścić misia i kolor czerwony. Wreszcie wymyśliłam...ten pomysł chodził za mną od pewnego czasu...
Chodzi o to by moje kartki miały jakąś wartość pamiątkową. No bo jeśli nawet ulegną zniszczeniu to zostanie po nich jakiś upominek. 


Dlatego powstała kartka z zakładką, ktorą można zdjąć i umieścić pomiędzy stronami książki. W ten sposób udało mi się zrobić kartkę i drobny upominek 😊


Starałam się tak dobrać tkaninę lnu aby kolorystycznie pasowała do tła kartki
Jak ktoś słusznie zauważył miś i czerwony średnio do niej pasują..ale mam nadzieję , że moja interpretacja tematu sprawiła, iż wszystko razem dobrze się komponuje.
Przynajmniej mam takie wrażenie, ale mogę się mylić☺️


Jestem bardzo zadowolona bo wreszcie udało mi się zdobyć motywację do robienia kartek.. Kartka plus upominek, kartka plus zakładka 😁


Obawiam się że w tym temacie od dzisiaj mogę być monotematyczna. 


Chyba pierwszy raz w życiu czekam na kolejny temat kartkowy. 😂


Mam nadzieje, że mi Ula wybaczy takie potraktowanie tematu.  Ale kartka jest! jest misio i jest kolor czerwony..a że w taki sposób zinterpretowałam temat wyzwania
nic na to nie poradzę, te pomysły same rodzą sie w mojej głowie.


Zgłaszam ponownie moją pracę
W zabawie u Uli

Tak wygląda tył zakładki, wykończony tkaniną w białe groszki.

 ty

Moją zakładkę zgłaszam też w zabawie u Kasi Choinka 2020




Miałam w planach na tą zabawę zrobić jeszcze jedną rzecz, ale nie wiem czy zdążę.


Dla tych którym podoba się misio umieszczam wzorek, który znalazłam na Pintereiście. 
Muszę przyznać, że wreszcie udało mi się znaleźć zastosowanie dla takich małych wzorków, co to się podobają, ale nie wiadomo co z nimi zrobić 😊 
Koniec ! Idę spać bo jutro do pracy skoro świt. Życzę Wam wszystkim dobrej nocy, niech Wam się przyśnią same dobre rzeczy.


poniedziałek, 27 stycznia 2020

Kartki na Boże Narodzenie ( 1 )


Bardzo proszę powstrzymać się od śmiechu i przesadnej krytyki !😋
Skończyłam, a właściwie wymęczyłam moją kartkę na zabawę całoroczną u Uli 
W tym momencie na nic wiecej mnie nie stać. Mam mieszane uczucia...w dalszym ciągu nie wiem czy to moja bajka. 
Zrobiłam ją z materiałów które miałam pod ręką i wyżebranych od męża. Koraliki i sznurek jest mój, wzór nut z kolędą wydrukowałam z neta, złota koperta posłużyła do zrobienia choinki i gwiazdki, za formę posłużyły foremki do pierników😜


Czuję się jakbym biegła w maratonie, zupełnie wypompowana, gdyby nie to że zbliża sie koniec terminu to pewnie bym sie jeszcze za nią nie zabrała.
***
Została mi jeszcze jedna zabawa a tu czas i terminy gonią! Muszę zacząć robić prezenty na 1Komunię Św. a nie jestem przekonana do tego co mam zrobić, żaden wzór mi nie podchodzi. Mam wyszyć 2 poduszki dla chłopca-piłkarza, a dla dziewczynki...i tu jest problem, wszystko co wiem to to ze lubi czytać książki. Z dostępnych wzorów średnio mi odpowiadają, szczególnie ta dziewczynka. Wyobrażałam sobie dziewczynkę z książką ale nie umiem nic znaleźć. A jeszcze jedno to bedzie haft za igłą, nie krzyżykowy.
Pozdrawiam serdecznie szczególnie tych, którzy jeszcze nie śpią i idę ,,montować,, drobiazg na zabawę choinkową.😘





niedziela, 26 stycznia 2020

Róża

 Czasy gdy wykonywałam haft dla haftu minęły raczej bezpowrotnie.
 Bywa, że wykonam jakiś pod wpływem impulsu, ale potem
i tak szukam sposobu na jego zagospodarowanie.
Kiedy zaczynałam swoją przygodę z igłą i muliną nie było wielu czasopism
z tego rodzaju rękodziełem, a te które oglądałam nie spełniały moich oczekiwać...
Dopiero odkrycie internetu sprawiło, że znalazłam sposób na wykorzystanie 
moich małych hafcików. Zaczęłam tworzyć bardziej świadomie wiedząc
czego chcę i czego oczekuję. Zrozumiałam ,że chce tworzyć hafty
które można wykorzystać nie tylko w przedmiotach codziennego użytku,
ale zdobić nim wszystko co chcemy! np. pudełka, zakładki, przybornik
 a także biżuterię. I to był strzał w dziesiątkę :)



Ta biżuteria powstała na pewne zamówienie i poleciała do dalekiej Australii.
Są to: pierścionek, kolczyki i wisiorek.   



Kiedy Ula ogłosiła wyzwanie hafciarskie związane z różą pomyślałam ,
że moja praca wpisuje się w temat :

 



Dlatego zgłaszam moje prace do ,,Wyzwania Hafciarskiego- Róża"
u Uli :)


Serdecznie dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod ostatnimi postami. 
Nie sądziłam, że moje zakładki z kotem wzbudzą tyle emocji :), cieszę się ogromnie
że Wam się spodobały. Mam w planach podobne z psem w roli głównej, ale chwilowo
muszę uporać się z obecnymi zobowiązaniami a czas nagli!
Do końca miesiąca zostało kilka dni a ja jeszcze nie pokazałam 
co zrobiłam na zabawę choinkową "), została jeszcze karteczka na Boże Narodzenie,
a tu luty za pasem!
Pozdrawiam gorąco w to zimne popołudnie i życzę dobrego tygodnia :)



czwartek, 23 stycznia 2020

Koty


Kochacie koty? chyba nie ma osób które przeszłyby obok nich obojętnie :)
Te futrzaki wzbudzają wiele emocji, od niechęci do bezgranicznej miłości.
Moja rodzinka tez ma na ich punkcie małego hopla :)





Jedna mama poprosiła mnie o zrobienie dla swojej córki kilku rzeczy z motywem kota.
Miała to być zakładka, bransoletka, wisiorek i magnesik na lodówkę.
Postanowiłam spełnić to życzenie. Na szczęście pozostawiono mi wolną rękę jeśli chodzi o wykonanie.
 Nie jestem typem rzemieślnika, który hurtowo powiela pewne wzory i pomysły,
chyba że coś mi się wyjątkowo podoba.
***


Bransoletka zrobiłam z małymi charmsami doczepiając mała formę na biżuterię z grafiką kotów.


Pierwsza zakładka zrobiona jest na kawałku kartonu, który okleiłam tkaniną w groszki.
Na to nakleiłam haft z kotkiem, wokół którego umieściłam srebrne koraliki.
Bo to w końcu zakładka dla dziewczynki :)




Wisiorek z biało-czarnym  haftem krzyżykowym przedstawia twarz kota.



Zakładka powyżej zrobiona jest tez metoda kartonażu, gdzie okleja się wybrany elemet,
w tym wypadku kawałek kartonika do którego doklejam koroneczkę i gotowa formę kota.
Koty to bardzo wdzięczny temat, jest wiele wzorów z nimi związanych, ale
ja lubię prostotę i oryginalność. Jeśli kolejny raz patrze na ten sam sam wzór,
to nawet jeśli jest inaczej wykonany to zwykle tracę do niego entuzjazm i ochotę na 
jego zrobienie. Dlatego nie lubię jak ktoś daje mi zlecenie na zrobienie czegoś
i mówi: ,, o to ! zrób mi taką rzecz" :)



A tutaj magnesik na lodówkę, świetnie tez trzyma igły :)



 

No cóż taką mam słabość i jeśli coś mi się nie podoba to nie potrafię tego
zrobić, lub odwlekam w czasie...i zwykle nie kończę...tak jest w przypadku
moich ,,ufoków''. Leżą w szafie i innych miejscach, a gdy się na nie natknę
to patrzą na mnie z wyrzutem..



Drugi wisior i jedyny do tej pory w mojej kolekcji to pewien eksperyment.
Napatrzyłam się na bizuterię z grafikami i postanowiłam sama spróbować.
Mam nadzieję, że to nie jedyny tego typu :) 




Mam już nowe pomysły na zakładki :)
Ale na razie nie  zdradzę szczegółów.
Pozdrawiam serdecznie :)