Boże Narodzenie w zabawach- czerwiec i chlebek z dodatkami

Mam nadzieję, że czujecie się dobrze i pomimo paskudnej pogody optymizm
Was nie opuszcza :), niestety również czerwiec nas nie rozpieszcza jeśli
chodzi o temperatury. Współczuję wszystkim, którzy zmagają się z problemami
związanymi z nadmiarem deszczu...

Dzisiaj chciałąm Wam pokazać 2 prace, któe powstały na zabawy 

z okazji Bożego Narodzenia. Zrobiłam kartkę i obrazek.

 Karteczka powstała na zabawę całoroczną u Uli  w której wytyczną była

kartka z kwiatkiem i kolorem białym. Wybrałam formę tradycyjną. 

Na chwilę obecną nie mogę sobie pozwolić na nic więcej, 

ponieważ to wszystko wymaga czasu. 

Obowiązkowy banerek :) 

 Długo nie umiałam zdecydować jak zrobić tą kartkę.

Chciałam by był na niej haft, ale ostatecznie musiałam zrezygnować

z tego pomysłu, haft jest jednak bardzo pracochłonny, a ja mam

zaległe inne zobowiązania z których muszę się najpierw wywiązać.

Dlatego cieszę się, że na nie wszystkie zabawy blogowe muszę zrobić haft.

Kartka w znanym Wam już schemacie: biała baza, grafika w bieli, wybrałam

delikatny wzór z gwiazdkami, które nieco posrebrzyłam :), do tego motyw kwiata

w tym przypadku tzw. gwiazdy betlejemskiej naklejony na kartonik, ten z kolei

nakleiłam na papier falisty. Gwiazda oklejona sznurkiem i maleńka wstążeczka

to jedyne elementy dekoracyjne. Nauczyłam się robić wstążeczki na widelcu

dzięki temu nie muszę kupować gotowych :)

***

 Mam pytanie w tym miejscu: czym można polakierować grafiki i papier,

chodzi o ich zabezpieczenie. Na razie wykorzystuję lakier do włosów i paznokci

ale nie sadzę aby to na dłuższą metę wystarczyło :)

 Kolejną pracą jest obrazek, który wyciągnęłam z czeluści moich 

niedokończonych ufoków i udało się oprawić w złotą ramkę.

Obrazek zgłaszam do zabawy u Kasi Choinka 2020

Pogoda do kitu i nie mogłam zrobić takich zdjęć jak bym chciała,

ale w tej chwili pewnie wszyscy mamy z tym problem:)

Kiedy pada i jestem w domu to min piekę :)

chcę się pochwalić ostatnim chlebem przenno-żytnim z suszonymi

pomidorkami, słonecznikiem, dynią i sezamem. Chlebek oczywiście na zakwasie

żytnim .Polecam każdemu, kto jeszcze nie próbował pieczenia aby spróbował.

Chleb rośnie dosyć długo, bo około 4 godzi. Dlatego warto wybrać odpowiedni

moment i poświęcić mu trochę czasu.

korzystam z przepisu z tej strony. Swój piekłam z podwójnej porcji 

w dużym garnku.

Piekąc 2 w mniejszych foremkach można zrobić każdy z innymi dodatkami, ale ja

na ogół piekę jeden bo potem dzielę się z rodziną.

U mnie już wiele go nie zostało, dlatego wyjęłam zakwas i będę dzisiaj piec
świeży.  Zapewniam Was, że do takiego chleba wiele nie potrzeba :), ja lubię z białym
serem posypanym solą ziołową, kiedyś dam Wam przepis i pokażę jak ją zrobić :)

***
I na koniec kolejna prośba..mój syn chciałby abym zrobiła coś dla nauczyciela
angielskiego z naciskiem na ,,coś,,! nie mam pomysłu co mogłabym zrobić
gdyby była to kobieta to sprawa byłaby łatwiejsza, ale dla facena ? na pamiątkę?
Nie mam pomysłu..ostatecznie zrobię kartkę, ale nic o tym panu nie wiem,
nie lubię robić w ciemno..a może Wy macie kajieś doświadczenie na tym polu?
Byłabym wdzięczna za wszystkie pomysły i sugestie :)

 Pozdrawiam Was serdecznie dziękując jednocześnie za wszystkie Wasze komentarze
dotyczące mojej pracy z Gwiazdą :), ogromnie się cieszę, że to co robię i sposób
wykonania wzbudza Wasze pozytywne reakcje :) to bardzo motywuje i rozwija :)

Małgorzata.