sobota, 20 maja 2023

Przybornik hafciarski-Nagroda za wygraną w zabawie wielkanocnej

W pierwszej zabawie wielkanocnej jaką zorganizowałam na swoim blogu zwyciężczynią została Mariola prowadząca blog o nazwie 

Haft i Patchwork

 Długo się Dziewczyna musiała naczekac na upominek z tejże zabawy...ale jak już wiele razy pisałam sytuacja rodzinna nie pozwalała mi się skupić na tego typu robótkach. Ale już jest! Paczka doszła do Marioli i z tego powodu jestem przeszczęśliwa. Teraz czas na Splocika i tą osobę którą wylosuje pod koniec maja. Mam nadzieję, że nic znowu nie stanie mi na przeszkodzie.

A tak prezentuje się przybornik z monogramem. 😊














Moja mama ma zapalenie płuc...przed wczoraj było dramatycznie, teraz jest lepiej ale 3 x dziennie zastrzyki, inhalacje, kroplówki nie pozwalają mi zająć się jakimikolwiek robótkami. Do tego gotowanie, sprzątanie, pranie itd. Czasem mam ochotę iść spać bez mycia 🤦. Ale walczę i z mamą i ze sobą. Muszę motywować do ćwiczeń, chodzenia i innych koniecznych rzeczy. Nie wiem jak długo jeszcze dam radę, ale cały czas walczę...❤️ Ściskam Was mocno M.

środa, 17 maja 2023

Dla Poli

 Zawsze warto marzyć i żyć nadzieją, że niektóre z tych marzeń się zrealizują... Niestety do nich nie wlicza się młodość która zawsze przemija, starość i zdrowie naszych bliskich... Rodziców. A do tego czasem a nawet często zdrowie a raczej jego brak. 

Znowu siedzę u Rodziców i pilnuję kroplówki u mojej mamy. Zaczęło się jakiś tydzień wcześniej zawrotami głowy i osłabieniem. Przemęczona nie zorientowałam się od razu bo mama często ukrywa złe samopoczucie aby mnie nie martwić. A w poniedziałek była już tak osłabiona, że nie potrafiła wstać z łóżka. Nie mogłam czekać tym bardziej, że w przypadku starszych ludzi z reguły zawsze jest problem z piciem wody czy czegoś innego.  Cukier 170 ! Trochę się wzbraniała ale przekonała ją informacja, że może trafić do szpitala. Puki daję radę to Rodzice tam nie trafią. Po 2 dniach kroplówek i diecie obniżającej poziom cukru mama czuje się lepiej. Teraz znowu leży pod kroplówką i śpi. A ja piszę tego posta bo mam chwilę czasu. Wybaczcie tą prywatę ale czasem trzeba się wygadać przed kimś kogo się nie zna... Jestem na adrenalinie i działam zadaniowo kiedy Rodzice chorują. Nie wiedziałam, że brak potrafię, ale ostatnie lata mi to udowodniły.

Moja mapa zapytała mnie dlaczego nie wyszywam kiedy tak przy niej siedzę. Chciałam powiedzieć, że nie mam na to ,, nerwów,, ale wiedziałam, że się zmartwi, więc aby Ją nieco uspokoić przywiozłam sobie z domu katanę dwuletniej córeczki mojej młodszej koleżanki z pracy. Zaczęłam ją jakiś czas temu ale nie mogłam skończyć...choroba Mamy przyczyniła się do jej ukończenia. Przynajmniej Mama była spokojniejsza widząc jak haftuje.

Oto kolejny haft na niewielkiej kurteczce.Na wielką prośbę koleżanki wyszyłam głowę pieska( też nie wiedziałam, że potrafię!🫣) Ale moja koleżanka bardziej we mnie wierzy niż ja sobie samej. 











I to tyle jeśli chodzi o moje robótki. 

Mąż sprawił mi radość bukietem kwiatów, które stają u mnie prawie cały rok. Lubię cieszyć oczy nie tylko haftowanymi ale też żywymi kwiatamim







Kończąc chcę się jeszcze pochwalić naparstkiem jaki sprezentowała mi koleżanka...nie wiem czy wspominałam ale zbieram również naparstki. Im bardziej oryginalne tym lepiej. Ten akurat jest z Krakowa i bardzo mi się podoba.




Jeśli choroba Mamy potrwa dłużej to zabiorę się za kolejne trampki.

Pozdrawiam Was serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie Wasze komentarze a szczególnie te o trampkach. To bardzo mobilizujące. Pa.

czwartek, 11 maja 2023

Wiosenny powrót weny?🤔

 

Czasem sytuacja zmusza nas do mobilizacji co skutkuje tym, że dochodzi się do wniosku, że ze mną chyba nie jest tak źle... czyżby powrót weny i nowa miłość?😉

Kto jak nie błagalne spojrzenie bratanicy męża i Jej proszący głos może sprawić, że dochodzi się do takich wniosków jak napisałam wyżej... Miałam Wam pokazać co powstało w czasie mojego niedawnego urlopu. Otóż jakiś czas temu rzeczona młoda dama poprosiła mnie o haft na trampkach wysyłając mi jakieś zdjęcia z internetu... No tak, takiego haftu jeszcze nie robiłam! Nie mogłam Jej odmówić bo sama wiem jak to jest kiedy się czegoś pragnie a jest to po za zasięgiem... Co Jej miałam tłumaczyć, że nie mam czasu, sił itd. Decydującym argumentem był Jej doping i fakt, że pracuje się na gotowej rzeczy, tak jak w przypadku spodni. Nie muszę nic wymyślać ( oprócz haftu), nic kleić, ciąć czy zszywać... Wierzcie mi to dużo ułatwia i sądzę, że każda początkująca nawet hafciarka poradziłaby  sobie z tego rodzaju haftem. Bo wystarczy jeden maleńki kwiatuszek nawet nieudolnie wykonany a trampki zyskają nowy look. Przeglądając internet w poszukiwaniu takich inspiracji naprawdę można się czasem dowartościować.

I tak zatem mazurskie krajobrazy posłużyły mi jako tło moich trampeczek. Kończyłam je jeszcze na Mazurach siedząc na tarasie i pijąc kawę. A teraz zapraszam do obejrzenia. Zaznaczam, że każda strona bucików jest inna...🫣 Nie miałabym cierpliwości wyszywać tego samego.

















Jestem ciekawa co myślicie o takim rodzaju haftu...bo nie ukrywam, że bardzo mi się spodobał ale nie jest łatwo wyszywać na butach, często potrzebowałam odpowiednich szczypiec by przeciągać nitkę 🤦.

A taki to widok miałam z tarasu: cisza, spokój, zero ludzi..










Już tęsknię za Mazurami... są nie tylko piękne 😊 ale mają coś takiego w sobie, że chce się tworzyć.

Chcę też skorzystać z okazji i zgłosić moją pracę do 2 zabaw. Do zabawy u Reni w co miesięcznym  wyzwaniu robótkowym gdzie należy wykonać jakąś pracę, 


 i w zabawie u Splocika interpretując jedno z przysłów. Ja wybrałam przysłowie nr.1 : W maju zbiera pszczółka, zbierajże też i Ty ziółka

Nie wiem czy Splocik się ze mną zgodzi, ale ja też zbierałam ziółka z pszczółką i umieściłam jedno i drugie na bucikach 😉


Banerek zabaw umieszczony , post napisany a ja mogę zabrać się za bardziej przyziemne czynności jak sprzątanie itd. Przede mną intensywny weekend więc na przyjemności czasu nie starczy. 

Życzę Wam wszystkim ogromnej weny i dużej ilości prac i cały czas zapraszam do udziału w zabawie wielkanocnej 😊