Ta dam! Stało się, niniejszym ogłaszam słodkie-niesłodkie Candy bez tego co niezdrowe i tuczy :)
Już od paru miesięcy przymierzałam się do tej zabawy, ale pewne zaległości i zobowiązania ciągle nie pozwalały mi zrealizować ten pomysł. Dzisiaj wysłałam 2 zaległe paczuszki na zabawy blogowe i już raczej tym nie muszę się przejmować, no chyba, że nie dotrą do adresatek 😱, ale mam nadzieję, że tak się nie stanie.
Moje drogie blogowe koleżanki, obserwatorki i wierne komentatorki, które zadajecie sobie trud czytania moich postów i zostawiacie przemiłe, dodające skrzydeł komentarze :). To Was chcę dzisiaj zaprosić na małą rozdawajkę. Jej przedmiotem jest poniższy przybornik (bez nożyczek😉), oczywiście bedzie jak widzicie wyposażenie, które można dowolnie modyfikować w zależności od potrzeby, fantazji, czy upodobań.
Być może coś do niego dołożę, karteczkę lub inny drobiazg :)
Przybornik powstał w technice kartonażu,
dlatego należy się z nim delikatnie obchodzić, pranie w pralce wykluczone :)
Pewne jego elementy są klejone, niektóre zszywane.
Umieściłam w nim kilka gadżetów, które możecie wykorzystać na wiele sposobów,
ozdobne szpilki, które tak ostatnio namiętnie produkuje, drewnianą szpulkę na którą
możecie nawinąć koronkę, mulinę , lub zrobić z niej zawieszkę :)
Tak jak wspomniałam jeśli czas mi pozwoli to dodam coś jeszcze
a tymczasem zapraszam
Was do zostawiania komentarzy jeśli macie ochotę na ten przybornik :)
A teraz zasady:
Z racji tego, że mój małżonek nie potrafi się z nim rozstać, chociaż (powiedziałam Mu
że na pewno zrobię jeszcze nie jeden) ale nie mogę Go przekonać, dlatego osoby chętne proszę
o to by wytłumaczyły, uzasadniły dlaczego ten przybornik ma otrzymać jedna z Was.
Umywam ręce jeśli chodzi o losowanie, zostawiam to w gestiach mojego męża niech On dokona
wyboru, do kogo powędruje ten przyborniczek. A wiec musicie przekonać mojego męża
aby wskazał Ciebie :), ja zaakceptuję Jego wybór :)
Bardzo proszę aby osoby chcące wziąć udział w candy napisały osobny post z informacją o rozdawajce,
miło mi będzie jeśli będziesz obserwować mojego bloga, ale nie to decyduje o wyborze :)
Osoby biorące udział w zabawie proszę o umieszczenie banerka na swoim blogu z informacją o candy.
Zabawa potrwa do 14 02.2021 r po tym terminie podam do kogo wyślę przesyłkę.
I to chyba wszystko:)
Pozdrawiam Was Wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam do zabawy :0
Przybornik jest fantastyczny! Każda kobieta bez słów by wiedziała, dlaczego każda z nas chciałaby go otrzymać, ale przekonać mężczyznę???? Toż to wyczyn nie lada ;) Użyję, więc argumentu racjonalnego- jestem dość chaotyczna i roztargniona- wiele rzeczy najzwyczajniej leży na biurku, tworząc artystyczny nieład (w przekonaniu męża- bałagan). Przybornik pozwoliłby mi uporządkować choć część rzeczy i uniknąć krytycznych uwag męża- przecież spokój małżeński najważniejszy ;)
OdpowiedzUsuńZaległości nadrobione, wcześniej wisiał tylko banerek, dziś poszedł również post :) Buziaki
UsuńIt is a precious sewing box that every lover of art and crafts will like to show off at home.
OdpowiedzUsuńHugs from Spain
Przybornik zachwycający ale nie będę pazerna bo dopiero dostałam od Ciebie prezent .życzę powodzenia osobom które się zgłoszą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Mnie ta ,,pazerność,, jak piszesz nie przeszkadza, to zabawa w której wszyscy mają szansę, więc jesli zmienisz zdanie, zapraszam 😊
UsuńPrzybornik jest piękny , praktyczny ale myślę, że przyda się bardziej Koleżankom . Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńśliczny jest a te różyczki na okładce cudo. Niestety chciałaby dusza do raju ale niestety musze odpuścić. Z zasady nie piszę osobnych postów z candy, bo uważam nie mają najmniejszego sensu. Zazwyczaj na blogach taki post jest "nakrywany" zaraz innym publikowanym tego samego dnia i ten właśnie znika w czeluściach internetu. uważam że dużo lepiej swoją rolę spełnia podlinkowany banerek umieszczony na pasku bocznym.
OdpowiedzUsuńNie mniej jednak życzę Ci wielu chętnych bo jest o co walczyć, choć przekonanie Twojego męża do łatwych nie będzie należało !!
Pozdrawiam
Droga Aniu, pozwól, że się z Tobą w tym temacie nie zgodzę :)
Usuńdzieki takiemu postowi przed laty stałam się właścicielka mojego pierwszego przybornika. Czesto wertuje posty na ulubionych blogach i w taki sposób mogę dowiedzieć się o takiej zabawie :). Pamiętam, że aby wygrać wspomniany przeze mnie przybornik, który byl dla mnie wtedy ósmym cudem świata 😁 byłam gotowa zrobić wszystko co jako blogerka mogłam zrobic. We wspomnianej zabawie bylo to akurat łapanie licznika. Zaangazowalam cała rodzinę w ten proces, i kiedy sama nie moglam śledzić strony robił to ktos z mojej rodziny...tak bardzo chcialam go miec. Dlatego i ja chciałabym aby mój trafił do osoby, której bardzo sie podoba i jest w stanie podjać minimalny wysiłek i sprostać niektórym zasadom, które nie wydaja misie takie trudne . Może to nie jest ósmy cud świata, ale włożyłam w niego swoje serce, tędy wykonania i czas i chciałabym aby nie trafil do przypadkowej osoby, tylko takiej z poczuciem humoru, bo mysle, że w komentarzu jest mile widziana i takiej ktora faktycznie zrobi dużo by go zdobyc :)
Będę pazerna, choć mam cudowny wisior... Przybornik jest prześliczny. (Szkoda, ze bez nożyczek :P - no, żartuję).
OdpowiedzUsuńTak, przydałby mi się.? Dlaczego. Z bardzo prozaicznego powodu: zdarza mi się wyjeżdżać (choć teraz o wiele rzadziej) i zawsze staram się zabierać jakąś podręczna robotkę ze sobą, najczęściej do robienia zakładki czy dyndadełka. Ostatnio z reguły pakuję się w nietwarzowe plastikowe minipudełko. A taki przyborniczek to nawet do torebki schować i potem nawet na imieninach u Teściowej można coś robić :). I jeszcze wszyscy się zachwycają :D. a tu zachwycaliby sie przyborniczkiem dodatkowo... A ja bym opowiadała ,ze znam taka panią, co cuda haftuje :D.
Wpis będzie jutro. ;)
UsuńJa rozumiem taką pazernosc, więc nie miej skrupułów 😂 a nożyczki moze kiedyś 😝
UsuńŚliczny przybornik przygotowałaś Małgosiu, nie dziwię się, że mężowi trudno się z nim rozstać:) Ja nie szyję więc nie będę szansy koleżankom ale wszystkim chętnym życzę powodzenia. Pozdrawiam ciepło Ciebie i Twojego męża!
OdpowiedzUsuńŚliczny przybornik. Życzę powodzenia osobą, które zgłoszą się na candy u Ciebie :-).
OdpowiedzUsuńPiękny przybornik. Życzę powodzenia wszystkim uczestniczkom zabawy. Ja się nie pcham po to cudo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Przybornik bardzo fajny, ale nie mam pomysłu jak przekonać nieznajomego faceta by oddał co mu się podoba:) Więc dam szansę innym.
OdpowiedzUsuńPiękny jest, ale ja jako " nierobótkowa" nie wykorzystałabym go tak jak inne Dziewczyny, więc będę Wam kibicować.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny przybornik i pewnie moja wrodzona pazerność na urodziwe rzeczy pchnęłaby mnie do zabawy, ale jakiś czas temu zaczęłam robić przybornik...
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak panie będą przekonywać pana w takim temacie?! 🤔
Pozdrawiam gorąco!
Przepiękny przybornik. Ja odpadam , bo niestety nadal nie umiem umieszczać banerka u siebie na blogu. Pozdrawiam cieplutko 🙂🙂🙂
OdpowiedzUsuńJaki ciekawy blog! Haft, którym ozdabiasz różne przedmioty jest taki piękny, taki inny od tych, które znałam dotychczas! A tu jeszcze taka miła zabawa! Oczywiście, że ustawię się w kolejce po przybornik :) Jak uzasadnię chęć posiadania takiego cudeńka? Nie będę pisać wyszukanych uzasadnień, powiem to, co mi leży w sercu, gdy go zobaczyłam - po prostu nigdy nie widziałam na żywo czegoś tak pięknego! Nie widziałam ani przybornika, a już na pewno nie tak pięknie zrobionego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i idę umieścić banerek :)
Asia
Miło mi, że zechcialas dołączyć do zabawy :)
UsuńBardzo ładna, oryginalna rzecz ! Pragnę Ci donieść Małgosiu, że dziś dotarła paczuszka od Ciebie. Bardzo się cieszę i mocno Ci dziękuję :)))))
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody przybornik !! Sam w sobie jest już niezwykłej urody pracą rękodzielnika , gdzie wszystko jest przyszyte, przyklejone , wymyślone z duszą i sercem ! Jest jedyny w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńCudo !!! Drogi Mężu ! Twoja tak wspaniale uzdolniona manualnie Żona wykona jeszcze nie jeden przybornik. Trzeba się dzielić tak pięknymi rzeczami , więc proszę odpuść i podaruj go mnie :) :) :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzybornik jak najbardziej praktyczny, a haft na nim cudowny :) Wszystkim "walczącym" w zabawie życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co mój mąż powie na to, że przekonuje innego męża żeby mi coś podarował. No ale, może spróbuje.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten przybornik, bardzo lubię mieć takie gadżety. Jak bym go dostała to na pewno bym dbała o niego z myślą, że ktoś go nie chciał oddać. Może od czasu do czasu bym wysłała zdjęcie jak jest używany żeby mąż wiedział że poszedł w dobre ręce. Pozdrawiam gorąco.
Mężowi podobało się, że masz jego przekonywać :)
UsuńNo dobra na własnego męża to ma się sposoby, które działają, to spróbuję przekonać obcego: Nie mój mężu, ten przybornik zrobiony przez Twoją ukochaną żonę jest mi niezbędny, gdyż albowiem, moje igły i pierdułki walają się niebezpiecznie to tu to tam i zagrażają naszemu domowemu bezpieczeństwu, a że mieszkam z mężem i pieskiem (obaj rodzaju męskiego) to wiesz jest coś takiego jak solidarność męska ;)może więc byś chciał uchronić ich od skaleczenia. Po drugie to prace Twojej żony masz pod ręką, a ja mogę tylko podziwiać przez ekran monitora, a chciałabym na żywo. Po trzecie od wiosny do jesieni jeżdżę na działkę z robótkami i na te moje mulinki i igiełki, nie mam opakowania i zawsze kombinuję w czym by tu upchać w torebce, a potem jak wiadomo co się mieści w damskiej torebce, zanim znajdę moje rzeczy to pól godziny mija, jak nic, a tak miałabym wszystko w jednym jakże ślicznym podręcznym opakowaniu. To rozważyłbyś może moją prośbę i wybrał mój komentarz. Pozdrawiam gorąco. Wpis zrobię z samego rana.
OdpowiedzUsuńMój mąż wzdycha,że ma sam wybrać komu przypadnie przybornik i każe mi drugi zrobić :)!
Usuńha ha :)
UsuńOjej, ale cudeńko :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zdolności ;D
Małgosiu! Stworzyłaś piękny przybornik, od kilku dni się nim zachwycam, tylko nie wiem jak tu Twego męża przekonać :) Jedno spojrzenie i od razu wiadomo, że to Twoja praca, Twoje cudne różowe róże! Twój autorski i niepowtarzalny projekt! A teraz spróbuję użyć jakichś argumentów dla męża: po pierwsze taki przybornik to moje MARZENIE, na dodatek z różami i chyba piwoniami na okładce, które to kwiaty kocham. Jak większość kwiatów, nawet chwilkę pracowałam w kwiaciarni :) Po drugie, ten przybornik naprawdę JEST MI POTRZEBNY! Często haftuję w takim starym fotelu i mam taki niefajny nawyk - lubię wbić igłę w podłokietnik i nieraz o tym zapomnę o zgrozo! Mój mąż razu pewnego nadział sobie rękę na ową igłę i zaklął wtedy siarczyście! O nie! A mąż mój bardzo podziwia moje hobby i zawsze mi kibicuje przy moich hafciarskich i artystyczny projektach. A tu takie hyś mu zrobiłam! Ha ha Dlatego ten przybornik powinien zawitać do naszego domu również w ramach zapewnienia bezpieczeństwa męża mego oraz satysfakcji i spokoju męża Twojego Gosiu, iż ten przybornik trafił w dobre ręce :) Ach, Małgosiu zobacz już sobie zaczęłam wizualizować u siebie ten cudny przybornik! :) Pozdrawiam Ciebie i męża bardzo ciepło :) Asia
OdpowiedzUsuńHi hi! Współczuję Twojemu Mężowi, że ma wybierać. Przybornik jest cudny, ba - zachwycający. Sama wyciągnęłabym łapki po niego i napisałabym do Twojego M, ale mój MARSZCZY BREW - o tak🤨
OdpowiedzUsuńPokibicuję:)))
Słuchaj chłopie, napiszę krótko. Ty takich przybornikow możesz mieć wiele, bo Twoja zdolna żona zrobi Ci może jeszcze piękniejszy. Ja nie mam pojęcia , jak się konstruuje takie ustrojstwo, no bo nie da rady znać się na wszystkim.
OdpowiedzUsuńPewnie, że mogę zrobić sobie nawet kilka przyborników- z pudełek od butów , czekoladek a nawet z pudła po telewizorze... Tylko skąd mam wytrzasnąć takie piękne, haftowane różyczki, które są znakiem rozpoznawczym Twojej żony? No skąd?!? No, więc sam rozumiesz dobry człowieku, komu ten przybornik...
Dużo zdrowia Jola
Ps. Nie zapomnij Jola - z Haftów na wierzbie.
Przybornik jest obłędny! Bardzo funkcjonalny, cudownie zdobny, po prostu wymarzony. Piękny podarek przygotowałaś :-)
OdpowiedzUsuńPrzybornik to mistrzostwo świata!!!Chętnie bym się zapisała ale dopiero co odkryłam Twój blog i przyrzekam, że będę do niego systematycznie zaglądać, gdyż nie mogę teraz spać ani jeść tak chciałabym ten przybornik mieć:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy i obserwacji bloga. Należy jeszcze spełnić podane warunki 😉.
UsuńRok się zaczyna i mam nadziejenadzieję, że bedzie nie raz podobna zabawa :)
Przybornik jest śliczny, ale ja nie mam daru przekonywania, zawsze się poddaję i wolę ustąpić, zapraszam do mnie na rozdanie przy okazji :)
OdpowiedzUsuń