piątek, 29 stycznia 2021

Choinka 2021-styczeń, Wielkanoc przez caly rok-styczeń 2021


 

Od stycznia drugi raz bawię się z Kasią i biorę udział w Jej zabawie Choinka 2021

 

 

 Dosłownie na ostatni moment wykonałam kolejny przybornik tym razem świąteczny, z hmm.. Mikołajem, chociaż mój małżonek twierdzi, że tak nie wygląda Mikołaj tylko krasnal :) mężowi należy wierzyć.Skoro widział, bo jeśli twierdzi, że Mikołaj wygląda inaczej, to musiał go widzieć :) to nie będę się z Nim spierać. A więc przybornik ze świątecznym krasnalem, albo skrzatem jak kto woli :)



Przybornik nie jest duży, ma wymiary 9-13 cm. Wzór, który wykonałam na okładkę pochodzi z kolekcji : Pineberry Lane. Bardzo lubię , jak już wielokrotnie pisałam te proste, czasem zwane prymitywnymi wzory. Wzór jest darmowy i jeśli ktoś jest nim zainteresowany to można go pobrać z tej strony 

 

 

Swięta Bożego Narodzenia kojarzą nam się z czerwienią, dlatego taka jest jego główna kolorystyka :) Pomimo, że niewielkich rozmiarów, znalazła się w nim kieszonka na różne akcesoria. przyznam się, że bardzo lubię te małe kieszonki, ale w dalszym ciągu sprawiają mi wiele problemów. Wbrew pozorom nie jest łatwo ją tam zamontować. No cóż rękodzieło nie zawsze bywa idealne :) W tym małym needlebooku można jednak wiele zmieścić.



 

Na  drugiej wewnętrznej stronie okładki,  na kawałku  czerwonego filcu ( światło nie oddaje jego kolorystyki), wpięłam moje najnowsze szpileczki, które nawiązują do klimatów Królowej śniegu :) zmieściły się tez igły do haftu, których nie trzeba wiecznie szukać bo są w jednym miejscu. Do kieszeni dołożyłam dodatkową paczkę.


 

Obie karty przybornika połączone są czerwoną koronką, której zapas muszę albo uzupełnić albo będę sama produkować na szydełku ( takie pomysły chodzą mi po głowie z uwagę na cenę koronki ! )




 

Tak przy okazji...czy nie orientujecie się gdzie mogę kupić te małe guziczki którymi przyczepiłam filc ?Nie mogę sobie przypomnieć, gdzie je kupiłam a bardzo mi się podobają. Są w rożnych kształtach i kolorach :)






A na koniec jeszcze dwie karteczki.  Na moją zabawę  Wielkanocną  której muszę dorobić magnesik, ale na chwilę obecną nie wiem jaki haft wybrać, mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się ją ukończyć.


 


 

I cudowna karteczka którą wysłała mi na Święta  Joasia Pomarańska. Karteczka jest przepiękna, widać profesjonalizm wykonania i estetykę. Karteczka cały czas stoi pod moją choineczką i zwraca uwagę każdego kto ją zobaczy. Joasiu bardzo Ci dziękuję to była dla mnie wielka niespodzianka. Niestety już niedługo będę musiała ją schować do kartonika, ale będzie mi Ciebie nie raz przypominać :)



 
I tym sposobem zostały mi jeszcze dwie zabawy: u Ani i Splocika, obrazek się robi, pewnie go nie skończę na czas, ale karteczkę dla Ani mam w planach :)
Jeszcze raz zapraszam do zapisów na Candy z przybornikiem i dziękuję za wszystkie ochy i achy pod moimi pracami :)  

czwartek, 28 stycznia 2021

Podsumowanie roku 2020 i plany na 2021

Już od pewnego czasu najwięcej postów piszę pod koniec miesiąca , chciałabym to zmienić w tym roku, ale nie wszystko zależy od planów i chęci jak to pokazał ubiegły rok.. 

Późno, bo późno ale to przecież dopiero styczeń i ja chciałam zrobić małe podsumowanie ubiegłego roku i podzielić się tym jaki on dla mnie był. 

Postanowiłam również nie robić zbyt wiele planów, jeśli chodzi o robótki, postaram się dać sobie luz. Zabawy to świetna sprawa, ale potem czuję nad sobą presję i to już nie jest zabawa :). Dlatego jeśli to będzie możliwe to dostosuję swoje robótki do tych wyzwań,  jeśli mi się to nie uda, to trudno :). Chciałabym jednak w dalszym ciągu brać udział w zabawie u Ani, Kasi i Splocika. 

Poniżej na zdjęciu fragment wzoru, który wykonuję na zabawę: ,,Rękodzieło i przysłowia,, już wiem, że nie zdążę na czas, ale kiedyś ukończę :).


W ubiegłym roku kupiłam kilka wzorów, z którymi chciałabym się zmierzyć, czy się to uda ? nie mam pojęcia ale postaram się ograniczyć tego typu zakupy :) dopóki nie zabiorę się chociaż za 3 z nich :)

Mnie bardzo się podoba ten styl i bardzo bym chciała je wyszyć. Być może zacznę od pszczoły, niedługo moi rodzice będą mieć urodziny i prezent w postaci obrazka z pszczołą na pewno by ich cieszył :) Ja sama mam słabość do bajek, więc jeśli widzę gdzieś wzór z popularną bajką to nie potrafię mu się oprzeć :). Tak też było z Czerwonym kapturkiem :), wzór jest dosyć duży, dlatego muszę zastanowić się nad jego wykorzystaniem. Obrazek zbyt wielki, może poduszka :)




O tych 3 damach marzyłam od dawna, w koncu kupiłam wzór na Etsy, jestem zła sama na siebie, że jeszcze się za niego nie zabrałam! to będzie 2 który zamierzam zrobić, i na pewno będzie to obrazek :) i coś czuję,że ten wzorek wyszyję nie raz, mam wobec niego pewne plany, ale na razie nie zdradzę jakie :)

 

No i najsłynniejsza ,,pielęgniarka'' to też priorytet, chciałabym mieć ten obrazek wyszyty do maja, ale czy to kolejne pobożne życzenie? mam nadzieję,że będziecie mnie mobilizować :)


 

No i kolejny wzorek na przybornik, take jest jego przeznaczenie, chociaż poszczególne elementy można wykorzystać na inne drobiazgi :)


 

Wzory SubRosy, już wyszywałam i bardzo mi się podobają, ten schemat domku w szpulce tak mnie zauroczył, że musiałam go kupić. Nie wiem tylko czy bedzie to poduszka na igły czy kolejny przybornik :)



 
 
 A tu typowo Wielkanocny wzorek tejże SubRosy, czyż nie jest piękny?
Myslę aby go wykonać na swoja zabawę. Jest jeszcze tyle innych  w tym nieskończonych,
które wołaja do mnie z głębi szafy i dłużej nie mogę być obojętna wobec tych krzyków :)







A jaki był dla mnie i mojej rodziny ubiegły rok? Zastanawiałąm się czy się tym podzielić.. Siedziałąm kiedyś z moim mężem i rozmawialiśmy o tym i wspólnie doszliśmy do wnioski, że to był dla naszej rodziny wyjątkowy, bardzo dobry rok..

Pandemia Wirusa zaskoczyła nas wszystkich i po okresie szoku i strachu wszystko się uspokoiło..jestem raczej osobą lękliwą która nie radzi sobie z pewnymi sprawami, dlatego to co się stało w pierwszym momencie wzbudziło moje niedowierzanie...zazdrościłam tym którzy mogli pracować w domu, nie musieli mieć kontaktu z wirusem, obawiać się o swoje i bliskich zdrowie. Do tego problemy, strach w pracy i różne tego typu sprawy na moment sprawiły, że czułam się fatalnie, do tego obawa istrach. A potem nagle wszystko się skończyło...przestałam się bać, chociaż obok chorowali, umierali ludzie których znałam, znajomi, rodzina. Została ostrożność i świadomość, że ja czy ktoś z moich bliskich może zachorować i umrzeć, ale strach odszedł..Zachorowałam, bliśmy na kwarantannie a co mnie najbardziej zaskakiwało to z powodu męża, który miał bliski kontakt z osobą bardzo chorą. To ja byłam pewna ,że przyniosę wirusa do domu, przecież mam do czynie  z nim prawie każdego dnia, a stało się inaczej, jeśli bym się spodziewała,że ktoś zachoruje najszybciej z naszej rodziny, to byłam pewna ,że to będzie moja mama i mąż..a tymczasem zachorowałam ja.. Chorobę przeszłam stosunkowo łagodnie, bez strachu, najbardziej niepokoiły mnie bóle w klatce piersiowej, które po kilku tygodniach ustąpiły. Mam pewne teorie na temat tego jak się bronić przed tym i innymi wirusami ale to nie temat na tego typu posta. Nic nie było tak jak mi się wydawało, jak przewidywałam. Ten wirus to rosyjska ruletka, każdy może być jego ofiarą, ale nie mamy na to wpływu.

Dlaczego ubiegły rok był dla mnie i mojej rodziny wyjątkowo dobry?  Mój młodszy syn zdał maturę bardzo dobrze, chociaż wszyscy mówili, że w ubiegłym roku matury złe wypadały, dostał się na upragnione studia. Starszy syn bardzo dobrze obronił inżyniera elektronika i ma pewne sukcesy na studiach a w tym roku mam nadzieję obroni magistra. Żaden z nich nie zachorował :) . Dzięki temu, że mój mąż w wyniku przymusowej pracy zdalnej w domu ukończył i obronił doktorat, a był to ostatni rok kiedy miał taką możliwość. Na początku roku miał obawy czy mu się to uda... Kiedy chłopaki mieli jechać na studia bardzo przeżywałam ,że  w ostatnich latach tak mało czasu razem spędzaliśmy ze sobą... a więc przez izolację, kwarantannę dostaliśmy ten czas. Pomijam już urlop który w tym roku był niezwykle udany i bardzo dobrze go wspominam.

I tak sobie myślę, że nie wiem co mi funduje obecny rok, być może będę złe go wspominać,  może dotknie śmierć naszą rodzinę, tego nie wiem, cały czas ograniczają nam wolność, straszą, manipulują, kontrolują, chcą wpływać na nasze wybory. Widzę jak ludzie się motają, co dzieje się w sprawie szczepionek, ciągle sprzeczne informacje.. Nie wiem co będzie, bo jak napisałam wiele od nas nie zależy. Ale wiem, że można to przetrwać ... i to tyle.

Życzę Wam pokoju , zdrowia i oderwania się chociaż na chwilę od tego co nas przeraża. Mamy swoje pasje i myślę, że one tez w pewnym stopniu pomagają w przezyciu trudnych chwil.

Kończę moje podsumowanie, mam nadzieję,że nikogo nim nie dotknęłam, chciałam tylko podzielić się tym co przeżywałam ja i moja rodzina, abyście mieli nadzieję, że każda noc kiedyś się kończy a tam gdzie noc jest i światło.

Ściskam Was  mocno . M.



środa, 27 stycznia 2021

Moje upominki na zabawe blogową ,, Podaj dalej ,,

 

Dostałam informację, że moje paczuszki dla Basi i Uli dotarły szczęśliwie, dlatego mogę pokazać co dla nich przygotowałam. I tak do Basi wysłałam: wisiorek z różyczką w kolorze złotym, karteczkę z haftem, ozdobną szpileczkę i drobne przydasie. Ula dostała podobne upominki tylko zamiast wisiorka-broszkę.


















Dziękuję dziewczynom za zabawę i cierpliwość, mam nadzieję, że upominki chociaż trochę im się podobają :)


Na tegoroczną zabawę ,,podaj dalej,, zgłosiła sie jedna osoba, więc zapraszam jeszcze jedną jeśli macie ochotę :) link tu
A tymczasem trwa Candy z przybornikiem na które zapraszam :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzajacych :)

poniedziałek, 25 stycznia 2021

Candy-czyli nietuczące słodycze ...

 

 
Ta dam! Stało się, niniejszym ogłaszam słodkie-niesłodkie Candy bez tego co niezdrowe i tuczy :)
Już od paru miesięcy przymierzałam się do tej zabawy, ale pewne zaległości i zobowiązania ciągle nie pozwalały mi zrealizować ten pomysł. Dzisiaj wysłałam 2 zaległe paczuszki na zabawy blogowe i już raczej tym nie muszę się przejmować, no chyba, że nie dotrą do adresatek 😱, ale mam nadzieję, że tak się nie stanie.



Moje drogie blogowe koleżanki, obserwatorki i wierne komentatorki, które zadajecie sobie trud czytania moich postów i zostawiacie przemiłe, dodające skrzydeł komentarze :). To Was chcę dzisiaj zaprosić na małą rozdawajkę. Jej przedmiotem jest poniższy przybornik (bez nożyczek😉), oczywiście bedzie jak widzicie wyposażenie, które można dowolnie modyfikować w zależności od potrzeby, fantazji, czy upodobań.



Być może coś do niego dołożę, karteczkę lub inny drobiazg :)



 
Przybornik powstał w technice kartonażu,
 dlatego należy się z nim delikatnie obchodzić, pranie w pralce wykluczone :)
Pewne jego elementy są klejone, niektóre zszywane.
 
 


Umieściłam w nim kilka gadżetów, które możecie wykorzystać na wiele sposobów, 
ozdobne szpilki, które tak ostatnio namiętnie produkuje, drewnianą szpulkę na którą
 możecie nawinąć koronkę, mulinę , lub zrobić z niej zawieszkę :)
Tak jak wspomniałam jeśli czas mi pozwoli to  dodam coś jeszcze
 a tymczasem zapraszam
 Was  do zostawiania komentarzy jeśli  macie ochotę na ten przybornik :)














 A teraz zasady:
 Z racji tego, że mój małżonek nie potrafi się z nim rozstać, chociaż (powiedziałam Mu
że na pewno zrobię jeszcze nie jeden) ale nie mogę Go przekonać, dlatego osoby chętne proszę 
o to by wytłumaczyły, uzasadniły dlaczego ten przybornik ma otrzymać jedna z Was. 
Umywam ręce jeśli chodzi o losowanie, zostawiam to w gestiach mojego męża niech On dokona
 wyboru, do kogo powędruje ten przyborniczek. A wiec musicie przekonać mojego męża 
aby wskazał Ciebie :), ja zaakceptuję Jego wybór :)
Bardzo proszę aby osoby chcące wziąć udział w candy napisały osobny post z informacją o rozdawajce,
miło mi będzie jeśli będziesz obserwować mojego bloga, ale nie to decyduje o wyborze :)
Osoby biorące udział w zabawie proszę o umieszczenie banerka na swoim blogu z informacją o candy.
Zabawa potrwa do 14 02.2021 r po tym terminie podam do kogo wyślę przesyłkę.
I to chyba wszystko:)
Pozdrawiam Was Wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam do zabawy :0

Mapa

Wygrałam!

Candy u Anett

Candy u Anett
Wygrałam !

...

Pascha 2021-2022-ZABAWA CAŁOROCZNA

Pascha 2021-2022-ZABAWA CAŁOROCZNA
Zapisy do końca Maja

Sal z biscornu