Jesienne spacery 😎

 Trzeba przyznać, że w tym roku jesień jest bardzo piękna a temperatury na zewnątrz nas rozpieszczają. Postanowiliśmy z mężem  skorzystać z okazji kiedy mamy tyle słońca i pogodnych dni. Przyznam się, że przez całe lata jedyną okazją by wyjechać był mój urlop. Potem cały rok poza jednym wyjątkiem siedziałam w moim mieście. Nie liczę wypadów do studiujących synów, to się nie liczy 😛. Chodzi o wyjazdy które miały charakter czynnego wypoczynku połączonego ze zwiedzaniem. Ten rok mam nadzieję jest przełomem, kto wie co przyniosą kolejne miesiące... Rodzice coraz starsi, my też nie młodniejemy 😁 a życie płynie coraz szybciej. A zaczęło się od Cypru...ale o tym napisze innym razem 😉

Obiecałam pokazać jaki prezent sprawił mi mąż z okazji urodzin i imienin... Zabrał mnie do Polanicy do spa. W życiu nigdy nie byłam w spa! No i przepadałam 🤣 chyba mi się takie luksusy podobają i mogłabym się uzależnić 😏.

Pogoda była piękna, deszcz pojawił się tylko przez chwilę :) a na zdjęciu ja w towarzystwie przepięknej damy 😎

Nastawiłam sie na aktywny wypoczynek, niestety problemy z kolanem mojego męża sprawiły, że musiałam trochę zweryfikować plany. Pozostały spacery, strefa fitnes,jacuzzi i oczywiście basen! To ostatnie sprawiło, że zaczynam planować kolejny pobyt. Uwielbiam wodę i pływanie, nie sądziłam, że uda mi się zrealizować taką przyjemność jesienią 😂

Pojawiła się też okazja by wybrać sie na grzyby 🤔😜 takich pięknych dawno nie widziałam. Były by wspaniałym tłem do dekoracji...ale pozwoliłam im spokojnie rosnąć.

W pewnej chwili spacerując ulicami Polanicy zauważyłam w oknie kwiaciarni taką dekorację no i zachwyciłam sie ! Wyciągnęłam aparat i zrobiłam fotkę.. Czyż te zazdroski nie są przepiękne? Chciałabym takie mieć.

Do Galerii z tym niezwykłym rękodziełem zachodziłam 3 razy 🤣 niestety mogłam tylko podziwiać, ceny nie na moją kieszeń.

W tych kolczykach jestem zakochana. Kiedyś sobie takie zrobię 😉.

Po drodze zwiedziliśmy okolice pewnego malowniczego zamku w którym kiedyś był zakład dla głęboko upośledzonych.

           

             Myślałam, że  spotkam tam Białą Damę, ale wygląda na to , że  tylko ja straszyłam 👀

Była  też okazja pobiegania  po skałkach i górkach 😎

 Znalazłam też chwilę na książkę którą o dziwo udało mi się przeczytać. 

 Ciężka lektura...

Moja mama była kiedyś w sanatorium w Dusznikach. Pomyślałam, że  przy okazji można zwiedzić to uzdrowisko.

Uwielbiam róże musiała pojawić się obowiązkowa fotka 

        Jednak w Polanicy bardziej mi się podoba.

     A na koniec jeszcze jeden zbiorczy prezent..

I to koniec mojej wycieczki, do kolejnego razu. 😘

Chciałabym...

Dzisiaj chciałam Wam pokazać kilka wzorów moich ulubionych projektantów, którzy tworzą je w stylu tak przez mnie podziwiamy i lubiany. Jeśli chodzi o haft krzyżykowy to od kilku lat właśnie ten styl wyszywania jest mi szczególnie bliski. Wiem, że w Polsce nie jest on szczególnie popularny i znany. Niewiele osób zna tych projektantów i wybiera te wzory tym bardziej, że trzeba je kupić bo darmowych jest niewiele ale są! Trochę trwało nim przekonałam się do tego tzw. prymitywnego stylu wyszywania, ale wierzcie mi można się w nim zakochać 😊. Ja niestety od ponad roku nie wyszyłam żadnego obrazka z powodów o których wiele razy mówiłam, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby Was  zainspirować 😉.Teraz kiedy blogowa społeczność przeżywa swoistego rodzaju kryzys może warto sięgnąć po coś nowego. Kto wie, być może i Wy zakochacie się w tym stylu. Na początek niewielki wzorek ze strony na której jest ich więcej i co ważne są darmowe!😀 Tutaj

Jak widzicie wzór jest prosty i można go wyszyć w całości lub wybrać poszczególne elementy. I to jest atut tych wzorów! Dzięki temu można pobawić się w projektanta i zrobić swój własny 😊 dzięki temu unikniecie nudy.. 

A teraz wracam do moich ulubionych Desingerów 😉, wzory można kupić np. na etsy.com wiele z nich jest w wygodnej formie pdf i po zakupie mam go jeszcze tego samego dnia. Można kupić taki wzorek w kilka osób i wtedy koszty są naprawdę niewielkie😉 Jeśli ktoś jest zainteresowany to mnie szczególnie interesują projekty:  The Little Stitcher ☺️

A teraz kilka inspiracji...na samej górze jest haft czerwonego kapturka który niezwykle mi się podoba ale nie mogę go kupić bo jest niedostępny. Nie wiem dlaczego, może nie umiem znaleźć. Wzór należy do kolekcji: Stacy Nash. A niżej inne wzory: ten jak i pozostałe można kupić Tu

 The Little Stitcher

         

Scattered Seed Sampler

  

I to tyle na dzisiaj, weekend spędzę z rodziną a mąż z okazji moich  imienin przygotował niespodziankę 😃 Co to będzie napiszę przy okazji😉

 Jestem ciekawa czy takie posty Was interesują, dajcie mi o tym znać w komentarzach. Jeśli chcecie poznać innych projektantów tworzących w podobnym stylu będę Wam co jakiś czas pokazywać. Życzę wam  pomimo prognozy słonecznego weekenu 😘

Primitive 🌜

  

Nadzieja nosi niebieską sukienkę -niezapominajka letnie wspomnienie

Ja wiem, że mamy jesień i te niezapominajki nijak pasują do tych złotych kolorów. Ale skoro Wielkanoc może być w grudniu 😉 to i ja mogę pokazać letni post jesienią. Opóźnionych postów mam jeszcze sporo, może pewnego dnia uda mi się zgrać któryś z aktualną aurą. Tymczasem zaległości 😀 ale mam nadzieję przyjemne dla oka. Bardzo lubię kolor niebieski i motyw niezapominajek. Trochę w tym Waszej winy bo przeglądając blogi widzę piękne jesienne inspiracje a ja nie mam czasu za nic jesiennego się zabrać. Na razie z wielkim trudem kończę upominki na moje zabawy, a że ciągle muszę zwalniać jedyny w mieszkaniu stół, który jest mi niezbędny do tej pracy, to też tak długo to trwa, ale jest nadzieja..😉 i ponoć nosi niebieską sukienkę, tak jak w moim poście i pracach które chcę Wam pokazać ☺️. A na dodatek może uda mi się połączy posta z zabawą u Splocika : Rękodzieło i przysłowia 

Myślicie, że to niemożliwe 😉 postaram się udowodnić , że jest inaczej, ale to za chwilę  . 

Kilka dni temu koleżanka z drżeniem głosu poprosiła mnie o zrobienie maleńkiego bileciku który miał być zawieszką do słoiczka z cukierkami, zdjęcie na dole. Przepraszała mnie , że tak późno mnie o to prosi, ale kiedyś zrobiłam jej karteczkę i biżuterię dla koleżanki z którą pracuje z motywem niezapominajki. To ta na zdjęciach pod tagiem.

Tłumaczyłam się chyba z godzinę dlaczego nie dam rady tego zrobić, bo imieniny taty, byłam po dyżurze, brak pomysłu itd. No i nie mam czasu! Opowiadała o tym że koleżanka dla której miał być ten drobiazg widziała moją karteczkę i biżuterię i była nią zachwycona...w trakcie gdy znajoma mi to opowiadała zaczął kiełkować pewien pomysł...przypomniałam sobie, że szanowny mój małżonek zamówił mi kiedyś cały komplet kart z motywem Flower Fairy, który , nieraz był motywem moich prac. Karteczki są wielkości pudełka zapałek i świetnie nadają się na tagi...kiedy je otrzymałam nie miałam na nie pomysłu. Zrodził się w trakcie tej rozmowy. A wiedziałam, że jest tam ten obrazek, o którym rozmawiałyśmy. Powiedziałam jej, że nie obiecuję bo jestem zajęta..i w 2 godzinny zrobiłam etykietkę na słoiczek.

Oczywiście inspiracją była wcześniej wykonana kartka.

A teraz wracam do Splocika i jej zabawy 😊 wybrałam 1 przysłowie:  

 Ze słów mostu nie zbudujesz - do tego potrzebne jest drewno 

 

Żadne ze słów przysłowia nie są inspiracją ale jego treść. Słowa nie sprawiły, że powstała ta karteczka, drewnem był pomysł, materiały i motywacja. Mam nadzieję, że to wystarczająca interpretacja tego ciekawego przysłowia ☺️ i banerek zabawy

 Kochani tak sobie czasem chodzę po Waszych blogach i rozmyślam ile już ich albo nie ma albo osoby które prowadziły przestały pisać. Czy ten blogowy świat naprawdę przemija? Coraz nas mniej, sami mówicie, że nie macie często motywacji...szkoda, naprawdę szkoda. Są sytuacje losowe, ja też mam trudności, młode osoby zakładają rodziny, pojawiają się dzieci i tego czasu jest mniej to zrozumiałe.. ale obserwuję też zagraniczne blogi które były pełne wspaniałych inspiracji i nagle zamierały. Co można zrobić by ten świat nie umarł i nie został zapomniany? Ot takie moje ostatnie przemyślenia. Mam pewne pomysły ale one wymagają czasu a u mnie też go niewiele, ale jak widzicie staram się pojawiać regularnie i to mnie nieco motywuje. A teraz uciekam powalczyć o wolny stół! Kto by pomyślał, że i takie walki trzeba stoczyć 🤦😄...