A ja znowu na ostatni moment, ale już pewnie nikogo to nie dziwi :)
W tym poście chciałam Wam pokazać co zrobiłam na zabawę u Kasi Choinka 2021. Będzie też mały tutorial :) i jeszcze banerek zabawy:
Dzisiaj chciałam Wam pokazać popularne na Zachodzie poduszki do igieł w formie walca, wałka jak kto woli. U nas są mniej popularne a szkoda bo są bardzo ciekawą alternatywą dla innych tego typu poduszeczek np. biscornu. Mnie w każdym razie bardzo się podobają i w tym roku zamierzam je robić. Ile mi się uda tego nie wiem, ale kilka mam nadzieję zrobić. Mozna je też w różny sposób zdobić ale to pokaże przy okazji następnych.
Poniżej razem z moim przybornikiem zrobionych w podobnym stylu, szczególnie jeśli chodzi o haft.
A teraz mały tutorial jak go zrobić, chociaż sposobów wykonania jest kilka. Na początek wybieramy haft , lepiej jak jest szerszy, można wykorzystać te które leżą i nie wiadomo co z nimi zrobić.
Obraniak brzegi jak przy biscornu, jak ktoś ma maszynę do szycia może zeszyć węższy bok. Ja niestety musialam to zrobić na piechotę :)
Na tym etapie musiałam sobie przypomnieć matematykę i wyciąć 2 kółeczka z kartonika. Położyłam na nie ocieplacz, który posłuży za poduszeczke i od tylnej strony zeszyłam.
Następnie przymocowałam kółeczka za pomocą szpilek do zeszytego walca aby mi nie uciekały kiedy będę je doszywać.
Po doszyciu kółeczka wypełniłam forme zawartością starej poduszki.
A nastepnie to samo zrobiłam z drugim kóleczkiem. I tak powstał walec-poduszka :) Muszę przyznać, że
świetnie się przy niej bawiłam :)
Ale to nie koniec na dzisiaj :)
Chciałam jeszcze pokazać biscornu jakie zrobiłam na
Sal u IwonyZabawa ma nam pomóc w tym by częściej wykonywać te przeurocze poduszeczki. To moja pierwsza w tym roku, muszę jeszcze nadrobić luty.
Na haft wybrałam motyw lawendy, którą tak bardzo lubię :)
I to wszystko na dzisiaj, jeszcze raz zapraszam do zabawy ,, podaj dalej,, na którą możecie się zapisać pod poprzednim postem.
Fajne są te igielniki. Kiedy przeglądam Pinterest to ogarnia mnie żal, że tam , na Zachodzie takie różne cudeńka panie robią, igielniki, biscornu, humbugi, formy takie, siakie, wzorów zatrzęsienie. A u nas... kiedy pokazałam swoje pierwsze biscornu i takie małe zawieszki kulki, to zapytano mnie po co to jest (w sensie nieprzydatne). Teraz oznaczam takie małe "bzdurki" etykietą "do niczego".
OdpowiedzUsuńIgielnik walec podoba mi się bardzo. I robi się go prosto. Pewnie sobie taki zrobię, bo ja lubię takie rzeczy I biscornu też. Te małe formy najładniejsze są, kiedy haftuje się je krzyżykami- tu mnie krzyżyk nie zniechęca.
Spokojnego tygodnia:)
To prawda...u nas wszystko kuleje, 10 lat temu i wiecej takie piękne drobiazgi dziewczyny robiły, teraz mało kto...aż nie mogę uwierzyć, że ta forma igielnikow jest nieznana. Jak napisałaś na Zachodzie cuda robią, ale mozemy to jeszcze zmienić:)
UsuńA co do użyteczności to nawet nie dyskutuje...
Jestem również tego zdania ,że male rzeczy nie muszą zaraz być do czegos , przydatnego, są piękne i oryginalne .Mnie się taka forma podoba
OdpowiedzUsuńDokładnie!są przedmioty, które mają cieszyć oczy, a przy okazji są do czegoś.
UsuńBardzo mi się ten walec podoba, ciekawy i sympatyczny pomysł. Nietypowy jak na poduszeczke do igieł.
OdpowiedzUsuńBiscornu też podobają mi się, jedno nawet mam. Ale ten walec wydaje mi się ciekawszy ;).
Podziwiam jak zawsze Twoje zdjęcia. (I jaka ładna tacka - jak dobrze dobrana!)
Dziękuję, najwyższa pora byś zrobiła 2 biscornu :), lubie stare przedmioty z duszą tą tacke mój mąż zamówił dla mnie bym mogła używać do robótek.
UsuńWałeczek na igły i biscornu cudowne;) Pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńMałe jest piękne, walec pomysłowy a i piękny komplet wyszedł.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUwielbiam Twoje prace . Takie małe , urocze cudeńka. Igielnik jest świetny . Połączenie z czerwoną kratką daje świetny efekt. Miłego dnia 🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńW tego typu pracach ważne są dodatki, zbieram różne tkaniny ale i tak mi brakuje tego co potrzebuję.
UsuńŚwietny taki igielnik :). Coś innego, ciekawego i fajnie, że pokazałaś jak to cudo zrobić :). Może kiedyś się pokuszę ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj to nie jest skomplikowane.
UsuńA precious pillow to accompany embroidery moments.
OdpowiedzUsuńI love to admire the beauty of little things.
Hugs from Spain
Thank you :)
UsuńMałgosiu cuda tworzysz z haftów! Bardzo mi się podoba styl i w ogóle sam kursik :).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Bardzo się cieszę, że podoba Ci się co robię, nie potrafię robić takich pięknych skarpetkowych lalek jak Twoje, ale mogę je podziwiać:)
UsuńTaki wałeczek to bardzo ciekawy pomysł na igielnik. Dziękuję za tutek !Muszę przejrzeć swoje zalegające hafciki ,może któryś się nada na taki igielnik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Koniecznie zobacz, na pewno znajdziesz taki zalegający haft, a bawić się bedziesz przy tym świetnie.
Usuńświetny ten igielnik zdecydowanie prostszy do zrobienia niż tradycyjne biscornu. I świetny ten Twój kursik. Może i ja kiedyś skorzystam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję.
To prawda ten igielnik robi się prościej niż biscornu.
UsuńCiekawy pomysł na igielnik. Chyba sobie taki zrobię :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny igielnik i świetny kursik. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Świetny ten wałek na igły i miło, że pokazałaś jak go zrobić:) Biscornu też fajne. A ja właśnie uwielbiam się otaczać ładnymi drobiazgami:) I dlatego taki wałek uważam za doskonały pomysł. To jest i ładne i użyteczne.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam takie drobiazgi i nie patrzę czy to się komuś podoba.
UsuńPrzepiękny igielnik! Uwielbiam takie drobiazgi!
OdpowiedzUsuńDziękuję za kursik!
pozdrawiam :-)
Piękna praca i piękny komplecik. Ja również lubię robić igielniki, ale zwykłe, proste. Biscomu nigdy nie robiłam, muszę spróbować jak i ten w kształcie walca. Śliczne hafciki na igielnikach. Te drobiazgi to ładny prezent dla przyjaciółki, oczywiście szyjącej przyjaciółki:)
OdpowiedzUsuńWiesz, ja mam kilka igielników w każdym z pokoi, bo nie muszę iść w jedno miejsce po nie, tylko myk i już mam. Podobnie sprawa się ma z nożyczkami.
Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję, to prawda, takie drobiazgi to świetny prezent dla kogoś kto kocha takie przedmioty. Zrobiłam wiele igielnikow, biscornu ale żaden ze mną nie został:)
UsuńŚwietny igielnik, a do tego w komplecie z przybornikiem!
OdpowiedzUsuńDziękuję, lubię komplety :)
UsuńTakie małe, a cieszy. :)Może kiedyś się skuszę na jakiś igielnik, tak dla samej przyjemności zrobienia.
OdpowiedzUsuńPiękny - ja bym na niego tylko patrzyła, no może jedną taką ozdobną szpilę wbiła (taką jak na jednym Twoim zdjęciu). Podziwiam piękne prace ale nie tylko. Uczę się nowych słów - biscornu? Czy to znaczy to samo co igielnik?. Zgłębię temat aby wiedzieć. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBiscornu to taka poduszka do igieł jak na moich dolnych zdjęciach.
UsuńPiękny komplecik i fantastyczny w kształcie i wykonaniu igielnik, jeszcze takiej formy nie widziałam 😊
OdpowiedzUsuńBardzo lubię igielnik o "dziwnych"kształtach, miło popatrzeć i nie koniecznie używać 😉😎
Pozdrawiam Małgosiu ciepło 😊🌺
Jak zrobisz ich wiecej to bedziesz używać:)
UsuńŚwietny pomysł i wykonanie :) Jakie mniej więcej są wymiary takiego wałeczka? Czy to jest dowolna wielkość ? Nadal podziwiam twoje szpileczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wielkość i grubość waleczka zalezy od tego na czym wyszywasz i jak duży jest haft. Tu nie ma jakiś wytycznych.
UsuńSzpilki to mój nowy ,,konik, dopiero sie rozkrecam 😉
Oo spoko pomysl ;) zdecydowanie wejdzie w to wiecej igiel xd
OdpowiedzUsuńPrzybornik hafciarski w kształcie walca? Czemu nie! Tym bardziej, że jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńTa szpileczka ozdobna też jest super! A lawenda zawsze się sprawdza, zatem biscornu też bardzo udane :)
Bardzo lubię oglądać nowe rzeczy, nie znałam faktycznie takich igielników w kształcie walce - urocze!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik na srebnej tacy podany! Kolorystyka jak i wykonanie pierwszorzędne! Nacieszyłam oczy i ochoty nabrałam by sobie coś tak pięknego i zarazem przydatnego stworzyć :) Dziękuję za turotial i ślę pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPiękne są te haftowane cuda. I szpilki maja własne miejsce i piękna ozdoba.
OdpowiedzUsuńPiękny haft i świetny kursik, ale mnie dzisiaj zachwyciła szpilka z rogaczem- no cudo! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMiło mi że zauważyłaś moja szpileczke, z braku możliwości kupienia takich w kraju, szpilek z glowa jelenia kupiłam a reszte dorobilam.
UsuńTutto molto bello, complimenti M.Grazia
OdpowiedzUsuńIgielnik w kształcie walca widzę po raz pierwszy. Wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńThis is so sweet , thanks for the tutorials, the embroideries are so cute and pretty
OdpowiedzUsuńCudny wyszedł ten igielnik! Pracy wymagał na pewno dużo, ale efekt jest super :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna praca!!! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńCudowny ten wałek na igły. A te wyhaftowane reniferki wręcz mnie rozczuliły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pierwszy raz taki widzę i bardzo mi się podoba, może jeszcze zyska popularność. Ty go masz i pięknie go wykonałaś, możesz się nim cieszyć i to najważniejsze. :) Wszystkie Twoje prace mają w sobie coś uroczego, są naprawdę przepiękne. Pozdrawiam cieplutko. :)))
OdpowiedzUsuńWałeczek jest cudowny i tak naprawdę wcale nie jest trudny do zrobienia:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rzeczy - praktyczne, ale jakże ozdobne. Piękny igielnik i piękna jego prezentacja. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCudowny wspaniały pomysł Małgosiu!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoją pomysłowości i bardzo Ci dziękuję za
wspaniały tutorial :)Przyznaję się szczerze, że jeszcze nigdy czegoś
podobnego nie robiłam :)
Pozdrawiam słonecznie.
K.
Bardzo ciekawa forma igielnika i wygląda świetnie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)